Dawno, dawno temu, w gwieździstą noc przy pełni księżyca, cała społeczność Bałtów spała słodko po zwyczajowych rytuałach związanych z pełnią, z wyjątkiem młodej dziewczyny Finoli, która nie mogła zasnąć. Czuła się niespokojna i dręczyło ją poczucie, że nie osiągnęła jeszcze czegoś ważnego w swoim życiu. Czuła, że nie osiągnęła jeszcze samorealizacji…